Reklama

  • Font size:
  • Decrease
  • Reset
  • Increase

W minionym tygodniu o 59 proc. wzrosła ilość wezwań assistance samochodowego



Za nami najmroźniejszy tydzień tej zimy. Termometry w nocy pokazywały nawet -18 stopni Celsjusza. Fala mrozów, która przeszła przez Polskę przełożyła się na ilość wezwań pomocy assistance dla samochodów.



- Analiza naszych danych dotyczących wezwań assistance samochodowego pokazała, że miniony tydzień (26.02.-4.03) oraz niskie temperatury powietrza spowodowały,
że pracownicy Centrum Operacyjnego Mondial Assistance odebrali aż o 59 proc. więcej telefonów z prośbą o pomoc niż w tygodniu poprzedzającym
– mówi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.

Assistance drogowe potrzebne głównie przy awariach
Dominującą przyczyną wszystkich zgłoszeń do Centrum Operacyjnego była awaria samochodu – wzrost o 77 proc. Kolejną wypadek oraz kradzież.

- Niskie temperatury zwiększają liczbę próśb o pomoc w uruchomieniu samochodu. Zazwyczaj w pojazdach zamarza paliwo lub przestaje działać akumulator. Aż 78 proc. naszych interwencji w minionym tygodniu dotyczyła awarii samochodu, większość zgłoszeń dotyczyła pomocy w odpaleniu auta  – mówi Piotr Ruszowski.

Gdzie potrzebowaliśmy pomocy?
Z usług pomocowych najczęściej korzystano w województwie mazowieckim – 19,5 proc. wezwań, śląskim - 12 proc., małopolskim – 9,5 proc., wielkopolskim 7 proc., oraz pomorskim – 6 proc.

- W zeszłym tygodniu najmniej pracy miały nasze pomoce drogowe pracujące w województwie opolskim, świętokrzyskim, lubuskim i podlaskim. Interwencje w tych województwach stanowiły w sumie 6 proc. wszystkich zgłoszeń do naszego Centrum Operacyjnego – dodaje Piotr Ruszowski.

Mondial Assistance
press box