Wiosna – dobry moment na docieplenie domu

Nadejście wiosny to doskonała okazja do zaplanowania poważniejszych prac remontowych i renowacyjnych w samym domu oraz wokół niego. Od lat o tej porze roku dużo mówi się m.in. o roli termoizolacji ścian. Czy, w obliczu łagodniejszych zim, temat ten pozostaje aktualny?

Ciepło ucieka
Warto na wstępie przypomnieć, że systemy termoizolacji stosuje się zarówno na wielkich obiektach, jak i na mniejszych, klasycznych domkach jednorodzinnych. W tym drugim przypadku, decyzja o ewentualnej inwestycji jest na ogół bezpośrednio związana z warunkami mieszkania samych właścicieli.  A żyjąc w nieocieplonym budynku, odczuwają oni, mniej lub bardziej świadomie, także straty ciepła. Co jest ich głównym źródłem? Szacunki są różne i zależą od powierzchni oraz jakości poszczególnych elementów wykończenia domu. Często wskazuje się jednak, że najwięcej, bo nawet do 40% ciepła tracimy właśnie przez ściany. Do pozostałych newralgicznych, zagrożonych stref należą: wentylacja, dach, okna, podłoga. Odpowiednie wykończenie budynku oczywiście niweluje te, niepożądane ucieczki. Dla gospodarzy jednak najważniejsze są, wynikające z tego, finalne korzyści.

Pieniądze…
Inwestujemy dla osiągnięcia konkretnych zysków – dotyczy to także lokowania kapitału w termoizolację. A tu najbardziej wymierną korzyścią jest redukcja kosztów ogrzewania, która może sięgać poziomu 30%. Nawet stosunkowo łagodna zima (jesień też) obfituje w dni lub całe tygodnie z temperaturami, które trudno określić optymalnymi dla naszych organizmów. Przebywając w dobrze ocieplonym domu, nie musimy w takich momentach podkręcać „kurków” w naszych kaloryferach czy piecach, narażając się na większe wydatki. Co więcej, systemowe wykończenie elewacji przekłada się też na wzrost wartości nieruchomości. Można więc nie tylko oszczędzić na jej eksploatacji, ale też zarobić na sprzedaży.

…i nie tylko
Atrakcyjność naszych czterech kątów rośnie też dlatego, że kompleksowe rozwiązania izolacyjne znacznie poprawiają stan samej elewacji – Profesjonalne systemy wpływają m.in. na przedłużenie żywotności, odporność na oddziaływanie czynników zewnętrznych (mechanicznych i atmosferycznych) oraz atrakcyjny wygląd ścian. – mówi Marek Zając z firmy Bolix, producenta materiałów budowlanych – Zaliczamy do nich, obok płyt styropianowych lub z wełny mineralnej, przede wszystkim kleje,  podkłady, tynki, farby, siatki z włókna szklanego i łączniki mechaniczne. Właściwie skompletowane, tworzą trwałą, estetyczną i funkcjonalną całość.

Dobry klimat
Na liście walorów inwestycji w docieplenia znajdują się też pozycje, które trudno dostrzec na pierwszy rzut oka… Chodzi o klimat, rozumiany globalnie i „lokalnie”. Po pierwsze, wspomniane już zmniejszenie zapotrzebowania na ogrzewanie idzie w parze z redukcją emisji CO₂ do atmosfery, co przekłada się na troskę o środowisko naturalne. Po drugie, zabezpieczenie ścian zwiększa komfort cieplny budynku, poprawiając panujący w nim mikroklimat. – Zapewnienie optymalnych warunków wewnątrz pomieszczeń to sposób na ochronę ich przed rozwojem chorobotwórczych pleśni i grzybów – dodaje Marek Zając z Bolix.

Zimą jest chłodniej, latem cieplej… i raczej przez następne lata tak pozostanie. Dlatego warto zatroszczyć się walory izolacyjne naszych ścian (jak również okien, dachu i podłogi), które zapewnią nam optymalne warunki życia, niezależnie od pory roku.